2020/01/05

Pieprznik Grozowy #17 (30.12.2019 - 05.01.2020)

Siema. Przed Wami garść zapowiedzi, które w ostatnim tygodniu zwróciły na siebie moją uwagę. Najbardziej ciekawy jestem zbioru opowiadań Bartłomieja Fitasa"Echo of a Curse" z Wydawnictwa IX oraz "Domu wszystkich snów" Wojciecha Guni i nowego zbioru opowiadań Joe Hilla.

klik
Zapowiedź zbioru opowiadań Bartłomieja Fitasa - "Osobliwość". Weird fiction inspirowane obrazami Zdzisława Beksińskiego. Wydawnictwo IX. (Wstępny projekt okładki, ciekawe czy zmienią to "ŚĆ" w tytule, klimat jest ale czytelność średnia...).

klik
Jeszcze raz Wydawnictwo IX (które ewidentnie nabiera rozpędu) - w 2020 ukażą się:

"Echo of a Curse" - R.R. Ryan 
"Mężczyzna o bestialskich skłonnościach, którego apetyt na krwawe doświadczenia wzmagają wspomnienia z I wojny światowej, stara się po powrocie z frontu dopasować do codziennego życia rodzinnego. W obawie przed tym, że jego upiorna żądza jest wyrazem rodzinnej klątwy, po narodzinach syna podmienia własne dziecko na inne. Czy to pozwoli zatrzymać rzekomą klątwę?"

"Klejnot siedmiu gwiazd" - Bram Stoker
"(...) Pewnej nocy adwokat Malcolm Ross zostaje obudzony gwałtownym pukaniem do drzwi. Czeka za nimi policjant z pilnym wezwaniem od Margaret Trelawny, młodej kobiety, którą Ross niedawno spotkał i w której się zakochał. Ojciec Margaret, Abel, znany kolekcjoner starożytnych egipskich artefaktów, zapadł w śpiączkę. Co gorsza, doznał jeszcze bardziej tajemniczych, zagrażających życiu obrażeń. W desperacji Margaret wezwała Rossa, jedynego mężczyznę, któremu mogła zaufać, aby pomógł jej chronić ojca przed nieznanym zagrożeniem".

A do tego dwie powieści SF: "Starmaker" Olafa Stapledona oraz "The Hampdenshire Wonder" Johna Davysa Beresforda.

klik
Wydawnictwo Genius Creations ma w planach wydawniczych na 2020 książkę Wojciecha Guni "Dom wszystkich snów". Wiadomo, że będzie to horror. I na razie tylko tyle. 

klik
Wydawnictwo Czarne - "Król darknetu. Polowanie na genialnego cyberprzestępcę" Nicka Biltona. Coś dla miłośników niepokojącej literatury faktu. Premiera 11 marca. 

"Ulbricht był typowym dwudziestokilkulatkiem – studiował fizykę, grał na bębnach, chodził na randki. Równolegle pracował nad swoim życiowym dziełem, które miało mu przynieść sławę i cyfrową nieśmiertelność. W 2011 roku założył platformę Silk Road – sklep internetowy oferujący łatwy zakup wszystkiego, co nielegalne. Bez względu na to, czy zamówienie dotyczyło heroiny, cyjanku, czy nerki, wystarczyło jedno kliknięcie, zaszyfrowana płatność bitcoinami i towar lądował pod drzwiami klienta. Jednak jak zawsze w przypadku czarnego rynku, także Silk Road szybko utonął w przemocy, stając się wirtualnym kartelem, gdzie morderstwa, wymuszenia i ataki są codziennością. Alter ego Rossa – Straszny Pirat Roberts – stanął na jego czele".

klik
"Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy" - Jan Garavaglia, wydawnictwo Znak literanova. Wznowienie wydanej w 2010 roku książki "Jak nie umrzeć. Opowieści patologa sądowego". Nie ma to jak dobre rady... Premiera 20 stycznia.

"Prawdopodobnie nie zabije cię seryjny morderca, terrorysta ani klęska żywiołowa. Do nagłej i gwałtownej śmierci najczęściej prowadzi lekkomyślność, roztargnienie lub błędna ocena sytuacji. Wystarczy chwila nieuwagi, żeby skończyć w kostnicy".

Dwa tytuły dla fanów cyberpunka: "Cyberpunk 1982-2020" Michała Wojtasa oraz "Cyberpunk. Odrodzenie" Andrzeja Ziemiańskiego. Pierwsza książka skupia się na historii gatunku, druga to powieść SF. Obydwie pozycje będą miały premierę w marcu.

klik
15 kwietnia za sprawą Wydawnictwa Albatros ukaże się nowy zbiór opowiadań Joe Hilla "Na pełnych obrotach" (tytuł roboczy). W książce zawarte będzie opowiadanie "W wysokiej trawie" (znane z ekranizacji na Netflixie, napisane wspólnie ze Stephenem Kingiem) dotychczas dostępne po polsku wyłącznie jako e-book.

"Joe Hill, autor „Strażaka”, „NOS4A2” i „Dziwnej pogody” po raz kolejny udowadnia, że jego wyobraźnia nie zna granic… Zbiór trzynastu wybitnych opowiadań mistrza grozy młodego pokolenia, dokumentujących zmagania zwykłego człowieka z tym, co niepojęte i przerażające".


klik
Intrygująca zapowiedź od Niebieskiej Studni: "Punkt rosy" - Mat Nować. Premiera 17 stycznia.

"Powieść, której akcja toczy się w czasie wojny w obozie koncentracyjnym, a która nie jest powieścią ani o wojnie, ani o zagładzie. Świat, w którym esesmani, kaci, stają się ofiarami: swojej przeszłości i pożądliwości, swoich namiętności i marzeń. Albert Blume opuszcza rodzinny dom, by służyć jako oficer w jednym z obozów na terenie Polski, nad którym pieczę sprawuje despotyczny i owiany złą sławą komendant Zimmler. Pewnego dnia wraz z esesmanem Fritzem i kapo Gorsteinem Albert odnajduje skrzynię, której zawartość na zawsze zdeterminuje losy ich wszystkich. Powstaje plan wyniesienia skrzyni z obozu i ucieczki. Plan tylko z pozoru wydaje się prosty, a kolejne próby walki z czasem, z samymi sobą i wiszącą nad nimi groźbą w postaci Zimmlera, zdają się nie mieć końca. Może wszystko byłoby inne, gdyby nie więźniarka, z którą Albert potajemnie się spotyka, gdyby nie jego sny, w których prześladuje go wizja nieba, czyśćca i piekła, gdyby nie przeszłość, która powraca zawsze w najmniej odpowiednim momencie, burząc spokój sumienia. Budowa powieści każe nam szukać odpowiedzi poza ostatnim rozdziałem. Być może można je znaleźć dużo wcześniej, być może wystarczy czytać pomiędzy wierszami. Być może obóz koncentracyjny to teatr, w którym akcja toczy się w kulisach, poza sceną. Być może. Bo w tej historii niczego nie można być pewnym".

klik
I jeszcze ciekawy komiks - "Miasto Wyrzutków, tom 1: Mężczyzna, który gromadził rupiecie" Julien Lambert. Zapowiada się mocno wygrzana historia... Wydawnictwo Non Stop Comics, premiera już 15 stycznia.

"W brudnym, bezlitosnym Mieście Wyrzutków Jacques Peuplier, umięśniony i cichy prywatny detektyw, bada sprawę zniknięcia otyłej dziewczyny z przestępczego półświatka. Pomagają mu w tym przedmioty, których głos Jacques nie tylko słyszy, ale i może z nimi rozmawiać".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Faktotum - Charles Bukowski

"Niedzielę były najlepsze, ponieważ nikt nie stał mi nad głową, i wkrótce zacząłem brać ze sobą półlitrową butelkę whiskey, żeby lepiej...