2020/09/27

Nowoczesna niewolnica - Tomasz Czarny, Patryk Bogusz

"(...) Regina chciała wyć z rozkoszy. Nie mogła doczekać się, kiedy zacznie się właściwe przedstawienie. Była spragniona mocnego, ordynarnego, lepkiego seksu, który nie miał nic wspólnego z miłością. Bruno podszedł do szafy i wyciągnął z niej walizkę. Otworzył ją i przywdział na siebie gumową maskę psa. Dla Reginy wyciągnął czarną obrożę, knebel na usta i czerwony, lateksowy strój. Rzucił jej to wszystko pod nogi, a ona wiedziała, co z tym zrobić".

"Regina - seksowna biurwa z aparycją szarej myszki, a w środku zboczona, uległa suka." - tak o swojej ulubionej pacjentce myślał jej psychoterapeuta. Trafne podsumowanie. Tytułowa bohaterka tylko pozornie wydaje się 'normalną' kobietą. Zafascynowana filozofią libertyńską, w wolnych chwilach zajmuje się oglądaniem brutalnych nagrań wideo z odmętów dark webu. Jest nimfomanką i lubi być zdominowana. Facet który jest jej panem nazywa się Bruno. Mężczyzna ma mnóstwo pieniędzy, robi jakieś szemrane interesy ale to bez znaczenia - jedynie Bruno potrafi zaspokoić fantazje seksualne Reginy. To się liczy. A te fantazje, no cóż, do 'najlżejszych' nie należą... Już przy pierwszym spotkaniu dwójki bohaterów jesteśmy świadkami ostrych scen. Ewidentnie daje się odczuć, że "gra" prowadzona przez tę dwójkę może się wyrwać spod kontroli. Tak też się dzieje. [Niektórzy ludzie wyznają zasadę, że "łobuz kocha najbardziej", zaś jeszcze inni nagrywają o tym piosenki disco polo. Serio.].


Postać Reginy jest dość przewidywalna. Dziewczyna z traumatycznym dzieciństwem, z jednej strony świadoma swojego zwichrowania, z drugiej postanawiająca mu się całkowicie oddać. Co innego Bruno - ten to dopiero ma nasrane w głowie. Brutalny, nieobliczalny, z szaleńczą wizją napędzaną prochami i alkoholem. Sceny w których pokazuje swoje prawdziwe oblicze to najmocniejsze kawałki w tej książce. Przyznaję, że chwilami robiło mi się nieswojo więc założenia horroru ekstremalnego zostały spełnione. Właściwie to Bruno zdominował nie tylko Reginę, ale i fabułę "Nowoczesnej niewolnicy", motyw jego postępującego obłędu robi kapitalne wrażenie. Podobały mi się również rozmowy Bruna z barmanem, nie pogardziłbym gdyby takich humorystycznych wstawek było więcej. Czytanie głównie o, że tak to ujmę <ostrym pieprzeniu> z czasem staje się nużące. Kiedy zadajesz sobie po raz wtóry retoryczne pytanie: "co oni ku#wa wyprawiają?!", naprawdę miło jest parsknąć śmiechem po jakimś dobrym dialogu. Zwróciłem uwagę na jeszcze jedną rzecz, choć można to też uznać za czepianie się - nazwy popularnych marek. Rozumiem, że to celowy zabieg mający nadać całości realizmu, jednak w moim odczuciu za dużo tego było. Zdania: "Wyjął je i położył na biurku koło komputera APPLE iMac 27 i5. Nie korzystał z Windowsa." uznaję za przejaw uszczypliwego humoru.

Rzecz o której koniecznie muszę wspomnieć to przewygodna czcionka. Spora, owszem, ale przy sztucznym świetle i całej tej ponurej jesieni (padało cały dzień) sprawdziła się idealnie. Okładka ze skrzydełkami też na plus. Generalnie sięgnąłem po "Nowoczesną niewolnicę" jako po taki mocno rozrywkowy przerywnik innej lektury, a skończyło się jak widać. Nie wiadomo kiedy dotarłem do końca. Nie jestem ani rozczarowany, ani wybitnie zachwycony. Po prostu dobra ekstrema mająca swoje 'momenty', z porządnie wykreowanym antagonistą. Poza tym duuużo seksu. Gdyby to było moje pierwsze spotkanie z horrorem ekstremalnym, pewnie dorzuciłbym jedną gwiazdkę do oceny. Polecam w każdym razie, lektura na długi wieczór jak znalazł.

"Nowoczesna niewolnica" - Tomasz Czarny, Patryk Bogusz
Wydawnictwo: Dom Horroru
Rok wydania: 2020
Stron: 240
Ocena: 6/10

2020/09/24

Pieprznik Grozowy #50 (15-24.09.2020)

Dziś będzie bardziej thrillerowo/kryminalnie niż horrorowo. (...) Czytam sobie wyczekiwanego "Dunkela", w kolejce mam "Teatro Grottesco" Ligottiego. Nie oszczędzam się jak widać. 

"Niewidoczni" - Jacek Piekiełko. Premiera 13 listopada, wydawnictwo Skarpa Warszawska

"Komisarz Arkadiusz Lubosz nie może pogodzić się ze stratą córki. Stopniowo pogrąża się w marazmie pogłębianym przez alkohol. W końcu dostaje ostatnią szansę na powrót do służby i uporanie się z własnymi problemami.
W sprawie zaginięcia Sylwii pojawiają się nowe okoliczności. Lubosz odkrywa, że oprawca zgotował horror nie tylko jego córce, lecz także innym ofiarom.
Nieoczekiwane zwroty akcji i tajemnice z przeszłości doprowadzają do finału, którego nikt się nie spodziewa.
Niektórzy ludzie po prostu znikają. Stają się tajemnicą, której nikt nie potrafi odkryć…".

30 września ukaże się wznowienie "Diabła wcielonego" Donalda Raya Pollocka. Wydawnictwo Papierowy Księżyc. Czytałem - polecam. Film również bardzo spoko.

"Knockemstiff, Ohio. Willard Russell, dręczony wspomnieniami rzezi na Południowym Pacyfiku weteran wojenny, nie jest w stanie uratować swojej pięknej żony, Charlotte, od powolnej śmierci z powodu raka, bez względu na ilość krwi wylanej na swoim ołtarzu ofiarnym.
Małżeństwo seryjnych morderców, Carl i Sandy Hendersonowie, przemierza amerykańskie autostrady w poszukiwaniu odpowiednich osób do sesji zdjęciowych i wyeliminowania.
Bojący się pająków kaznodzieja Roy i jego kaleki pomocnik Theodore, mistrz gry na gitarze, uciekają przed wymiarem sprawiedliwości.
W samym środku tego zamieszania znajduje się Arvin Eugene Russell, osierocony syn Willarda i Charlotte, poszukujący odpowiedzi...".

14 października ukaże się antologia kryminału "Awers". Wydawnictwo Czwarta Strona.

"Dwunastka czołowych polskich autorów kryminalnych.
Dwanaście miejsc, w których króluje zbrodnia.
Idealne życie jest ułudą, a najpodlejsze czyny stają się udziałem nawet najlepszych z nas. Miejski krajobraz często przeobraża się w teatr niewyobrażalnych zbrodni, a ulice polskich miast spływają krwią częściej, niż ktokolwiek chciałby przyznać. Sprawiedliwość nie zawsze triumfuje i niekiedy to zło ma ostatnie słowo.
<Awers> to brawurowa wyprawa w głąb bezlitosnej miejskiej dżungli. To uważne spojrzenie na otaczający nasz świat, w którym nie brak złowieszczych detali. Pełen niewyjaśnionych zbrodni i niesamowitych historii, niemal pulsujących od zawartego w nich zła".

Joanna Opiat-Bojarska - "Chodź za mną". Premiera 14 października. Wydawnictwo Burda Książki.

"Pozory potrafią zastąpić prawdę. Zwłaszcza, gdy tak mocno starasz się, by twoje życie było idealne. Rzeczywistość zawsze upomni się o swoje, nieproszona. I wybierze najokrutniejszy sposób…
To Ewa. Jej idealny profil na insta. Idealny facet. Idealny weekend.
Żadna idylla nie trwa jednak wiecznie. Jedna sekunda burzy cały jej świat.
Sekunda to dla niego wieczność. Zwłaszcza gdy stoi przy ruchliwym skrzyżowaniu.
Artur nie cierpi białej laski i cudzej litości. Wzrok zastępują mu dotyk, słuch i węch.
Ale widzi więcej niż inni.
Czy znasz to uczucie, gdy w jednej chwili zmienia się całe życie? Ewa jest śmiertelnie przerażona. Artur chciałby jej pomóc, tak przynajmniej twierdzi. Ale zaufanie to luksus, na który nie zawsze można sobie pozwolić. Zwłaszcza gdy nie wiadomo, kto jest ofiarą…
Idealne życie jest jak sen. Z czasem potrafi zamienić się w koszmar".

"W cieniu zła" - Alex North. Wydawnictwo Muza. Premiera 28 października. Całkiem fajna okładka...

"Niepozorne miasteczko Gritten Wood ma mroczną przeszłość. Dwadzieścia pięć lat temu doszło tu do bestialskiego morderstwa o podłożu rytualnym, w którym uczestniczyło kilku nastolatków. Policji udało się zatrzymać jednego ze sprawców, drugi, Charlie, zniknął w tajemniczych okolicznościach.
Paul Adams doskonale pamięta, co się wtedy stało. Dobrze znał Charliego i jego ofiarę, a tamte wydarzenia położyły się cieniem na jego dorosłym życiu. Ćwierć wieku później pełen obaw wraca do rodzinnej miejscowości.
Ku swojemu przerażeniu odkrywa, że historia się powtarza. W okolicy dochodzi do serii morderstw zainspirowanych zbrodnią sprzed ćwierć wieku. Duchy przeszłości, te prawdziwe i te tylko wymyślone, wciąż go prześladują". 

"Ja, morderca" - Yi A. Wydawnictwo Dialog. Premiera 5 października.

"Miałem poczucie, że sprężynowy nóż nada sprawie wymiar rytualny. Schowałem go do plecaka, a wszedłszy między ludzi, poczułem nagle nieprzepartą pokusę, żeby co chwilę go dotykać. Przesuwałem blokadę do przodu " i pyk! nóż się otwierał; do tyłu " i pyk! znów się zamykał. Zakręciło mi się w głowie. Jestem bogiem śmierci! Mam nieograniczoną władzę, to ja decyduję o życiu i śmierci tych przechodniów, którzy " skłonni wierzyć, że świat wciąż idzie swoim torem " nie będą umieli zrozumieć absurdu tej tragedii, która spadnie na nich jak grom z jasnego nieba. Ale stopniowo zaczął mi wracać spokój. Muszę wybrać ofiarę. Tak jest, muszę dokonać wyboru. Byłem zdania, że powinienem zabić kogoś, kto jest tego wart. Nikt z tych ludzi się nie nadawał".

Przemysław Piotrowski - "Cherub". Premiera 12 listopada. Wydawnictwo Czarna Owca. Po raz kolejny świetna okładka (ale dwójka najlepsza), całą trylogię będę musiał kiedyś koniecznie przeczytać. 

"Przeszłość upomni się o niego po raz ostatni.
Zielonogórskie lato przerywa kolejna zbrodnia. Prokurator Brunon Kotelski zostaje bestialsko okaleczony i zamordowany. W tym samym czasie komisarz Igor Brudny otrzymuje pamiątkę z przeszłości.
Pod nieobecność emerytowanego inspektora Romualda Czarneckiego sprawę przejmuje prokurator Arleta Winnicka. Zainscenizowane miejsce zbrodni, wybór ofiary i brak śladów nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Morderca jest brutalny, nieprzewidywalny i świetnie panuje nad sytuacją. Bardzo szybko daje śledczym do zrozumienia, że żadne z nich nie może czuć się bezpieczne. Szykuje się najtrudniejsza sprawa w ich karierze.
Brudny, zdeterminowany, by uratować przyjaciół i raz na zawsze zostawić przeszłość za sobą, podejmuje wyzwanie. Finałowy pojedynek dopiero się rozpoczyna".

"Wędrująca Ziemia" - Cixin Liu. Premiera 27 października. Wydawnictwo Rebis. S-F czytam sporadycznie, ale to co pisze Cixin Liu bardzo przypadło mi do gustu.

"Wędrująca Ziemia to pierwszy zbiór jego opowiadań, z których pięć zdobyło Chinese Galaxy Award za najlepsze opowiadanie roku w Chinach . Klasyczne tematy, jak inwazja obcych, pierwszy kontakt z cywilizacją pozaziemską czy globalna katastrofa, ukazane są poprzez doznania ludzi i nawet w obliczu zagłady dają powiew nadziei i optymizmu. Autor zabiera czytelnika na krańce wszechświata i czasu, na spotkanie z najdziwniejszym przeznaczeniem, jakie można sobie wyobrazić. To hołd dla mistrzów SF, jak Clarke czy Asimov, a zarazem pełne melancholii i przesycone pragnieniem zrozumienia ludzkiej natury, napisane w niepowtarzalnym stylu opowieści. Na motywach tytułowego opowiadania w 2019 r. powstała chińska kinowa superprodukcja, dostępna na platformie Netflix".

ŹRÓDŁA:
https://www.taniaksiazka.pl/niewidoczni-jacek-piekielko-p-1432914.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=shopping&gclid=CjwKCAjw5Kv7BRBSEiwAXGDElXt3vqMoS1kZz3hcKRYsvr55dRNxI61si7x45McVcChLXAcgdyKQDBoCpOUQAvD_BwE
https://www.facebook.com/Wydawnictwo-Papierowy-Ksi%C4%99%C5%BCyc-148157318573840/photos/a.420113678044868/3443747322348140
https://www.empik.com/awers-bednarek-adrian-cwirlej-ryszard-gren-hanna-guzowska-marta-janiszewska-izabela-malecki-robert-m,p1247225218,ksiazka-p
http://www.burdaksiazki.pl/joanna-opiat-bojarska-chodz-za-mna/
https://muza.com.pl/zapowiedzi/3621-w-cieniu-zla-9788328714991.html
https://www.inbook.pl/ja-morderca-yi-a
https://www.czarnaowca.pl/kategorie/kryminal-thriller-sensacja/cherub,p1590168734
https://www.inbook.pl/wedrujaca-ziemia-cixin-liu

2020/09/20

Drugi peron - Agnieszka Kwiatkowska

"Czasami podczas spaceru w kierunku L., gdy szedłem przez ugór, stąpając ostrożnie po wydeptanej dróżce, albo też brnąłem na ukos, widziałem stracha na wróble, który nigdy nie znajdował się w tym samym miejscu. Raz natykałem się na niego na środku pola, innym razem blisko linii lasu. na jego głowie tkwił kapelusz, z rozkrzyżowanych ramion zwisał szal, całość okryta była podartym płaszczem. Stał nieruchomo, ale gdy go mijałem, czułem, że ktoś mnie obserwuje".

Niespełna rok temu, podczas lektury drugiego tomu "Gorefikacji II" natrafiłem na opowiadanie Agnieszki Kwiatkowskiej pt. "Świniobicie". Ależ ono było dobre! To był moment, kiedy uświadomiłem sobie, że mam do czynienia z autorką wybijającą się ponad przeciętność. Właściwie tamto opowiadanie nie było dobre, ono było bardzo dobre. Autentycznie mną wstrząsnęło. A przecież dość skromnie czerpało z możliwości, jakie daje horror ekstremalny. Po tamtej historii Agnieszka Kwiatkowska trafiła na moją honorową listę grozowych 'pewniaków'.


"Świat według łyżeczki"
Narratorką jest... łyżeczka. Tak - łyżeczka. Taka bardziej aptekarska niż do herbaty. Całość ma dwie strony. Mimo to opowieść łyżeczki zdążyła mnie zaciekawić a nawet zaskoczyć. 

"Mali powstańcy"
Mężczyzna wraca do Warszawy po sześćdziesięciu latach od czasu powstania, którego był uczestnikiem. Dręczony demonami przeszłości liczy na odnalezienie spokoju. 

"Zapach kamienia" 
Główny bohater po rozstaniu z partnerką wraca do rodzinnego domu. Mężczyzna posiada dar, dzięki któremu odkryje pewną tajemnicę. Finałowy twist rozgrywa się praktycznie w ostatnim zdaniu. Ciekawy, nostalgiczny klimat opowiadania.

"Zaułek Zaginionych"
Jak w tytule. Czy wystarczy unikać takich miejsc, żeby nie stać się ich ofiarą?

"Medium"
Mężczyzna traci żonę w wypadku. Jego sąsiad, również wdowiec, zachęca go do wizyty u medium. Nasz bohater jest sceptycznie nastawiony do tego typu praktyk, jednak w końcu ulega. Mocne, poruszające, z przygnębiającym zakończeniem. Obok tytułowego "Drugiego peronu" najlepsze opowiadanie w zbiorze.

"Trzy miasta"
Nieco poetycki tekst o tajemniczej kobiecie wędrującej po średniowiecznych, europejskich miastach, której pocałunki nie zwiastowały niczego dobrego... 

"Drugi peron"
Najlepsze i najdłuższe na koniec. Stacja kolejowa w małej miejscowości. Peron, z którego samobójcy robią swój ostatni krok. "Dlaczego?" - to pytanie pojawia się w takiej sytuacji zawsze, jednak czy doczekało się kiedykolwiek 'satysfakcjonującej' odpowiedzi? Główny bohater tej historii w pewien sposób ją otrzymuje. Ponury klimat, wciągająca fabuła, trochę obyczajówki i mrocznej fantastyki. Całość w stylu opowiadania autorki pt. "Zegarmistrzyni" ze zbioru "W cieniu Bangor"

Przełom lata i jesieni to chyba najlepsza pora na czytanie debiutanckiego zbioru Agnieszki Kwiatkowskiej. Z jednej strony bywa jeszcze ciepło, w sumie nie jest jakoś strasznie... Z drugiej, hmm, wieczory i poranki bywają naprawdę zaskakująco zimne, chłód tylko czyha żeby móc zaatakować z pełną mocą. Nastrojowe opowiadania z nutą niesamowitości kończą się w nieoczekiwany sposób. Nieoczekiwany tym bardziej, że charakterystyczna subtelność która je wyróżnia, usypia naszą czujność. Tymczasem w tle rozgrywają się ludzkie dramaty, których konsekwencje prędzej czy później dosięgają bohaterów, a razem z nimi czytelnika. Czytając teksty autorki zawsze odnoszę wrażenie, że jest bardzo szczera w swojej twórczości, nie wiem o co w tym chodzi - po prostu czuć, że wkłada w to co pisze dużo serca. To jest ten rodzaj literatury grozy, w której nie brakuje wrażliwości literatury pięknej. I smutku. Mimo to czyta się naprawdę bardzo przyjemnie. Warto się zapoznać.

"Drugi peron i inne opowiadania" - Agnieszka Kwiatkowska
Wydawnictwo: Phantom Books
Rok wydania: 2017
Stron: 90
Ocena: 7,5/10

2020/09/14

Pieprznik Grozowy #49 (07-14.09.2020)

Siema. Takie rzeczy z ostatnich siedmiu dni...

Intrygująca zapowiedź na 2021 rok od wydawnictwa Phantom Books: "A Soundless Dawn" - Dustin LaValley.

"W „Bezgłośnym świcie” znajdują się opowiadania, które nawiedzają, ekscytują, chwytają ludzką duszę oraz rzucają wyzwanie nie tylko normom społecznym, ale także emocjom, których należy się spodziewać po dobrej literaturze. Opowiadania zawarte w zbiorze dodatkowo dowodzą, że nasze zwyczaje powinny zostać dogłębnie przeanalizowane, aby odkryć nasze własne dziwactwa. Niezależnie od tego, czy są to opowiadania neo-noir, czy transgresywne, to historie w zbiorze zawarte z pewnością zachwycą".

Jesienne zapowiedzi Wydawnictwa IX. Do tego trochę informacji o planach wydawniczych na resztę roku. Więcej TUTAJ. Co mnie najbardziej zainteresowało z powyższych to "Armageddon House" Michaela Griffina.

A tak wygląda okładka polskiego wydania wspomnianej książki. Poniżej opis:

"Mark, Jenna, Greyson i Polly mieszkają w nowoczesnym bunkrze. Ten podziemny świat zaspokaja ich niezbędne potrzeby. Posiada dobrze wyposażoną kuchnię, siłownię i basen, a nawet pewnego rodzaju muzeum. Jego zaopatrzenie wystarczyłoby na całe życie. Z dala od świata zewnętrznego bohaterowie starają się zachować zdrowie psychiczne, przestrzegając ustalonych procedur i przyjmując codziennie nieokreślone leki. Tyle że żadne z nich nie pamięta dokładnie, jak się tam znalazło, ani co powinno robić. W miarę narastania pytań rośnie napięcie i rzeczywistość przestaje być stabilna".

"Manuskrypt" Wojciecha Uszoka. Wydawnictwo Vesper, premiera 25 listopada. Zapowiada się ciekawie...

"Pośród sinej mgły pragmatyzmu, pośród oparów prawdopodobieństwa gdzieś wśród ideałów zdrowia i higieny, gdzieś pomiędzy tym wszystkim niczym zapomniane słowo, jak cień pośród nocy ledwo słyszalny głos. Wciąż tląca się nadzieja nieśmiertelności.
Wyśmiane i odrzucone, mordowane na nowożytnych kartach rozpraw naukowych przez ludzi opętanych zdrowym rozsądkiem. Przebijane sztyletem rozumu, wciąż żarzy się jej kryształowe jądro.
W złogach rezygnacji, pośród zmarszczek, jako odbicie w starych oczach, w siwych włosach i w drżeniu dłoni tli się ostateczne marzenie.
Pośród kukieł i strachu niedoczytane słowo zagubionego manuskryptu.
Przeszłość, przyszłość i teraźniejszość zderzają się w pogoni za nieśmiertelnością. Co kryje tajemnica manuskryptu za którym podążają ludzie, którzy zdawałoby się, od dawna już powinni leżeć w grobach".

"Pełnia zapomnienia" - Bartosz Niegrebecki. Wydawnictwo Oficynka, premiera 8 października.

"Po epidemii depresji świat powoli buduje się od nowa. Cywilizacja przetrwała, ale wielu ocalałych ma problem z odzyskaniem wspomnień.  Są tacy, którzy tkwią w głębokiej amnezji…
Los łączy chłopca, który nie wie, kim jest, z kobietą rozpaczliwie szukającą zaginionego w czasie zarazy synka. Razem podróżują, poszukując odpowiedzi na najważniejsze pytania, a w drodze do celu muszą zmierzyć się ze strachem, gniewem, nadzieją, poczuciem bezsensu i pokusą rezygnacji z wszystkiego. Czy odnajdą się w nowym świecie, w którym zapanowała pełnia zapomnienia?".

"Polska demonologia ludowa" - Leonard J. Pełka. Wydawnictwo Replika, premiera 24 listopada.

"Fascynujący świat słowiańskich duchów i demonów od lat inspiruje najznakomitsze osobistości nauki. Profesor Leonard Pełka, uczeń Bohdana Baranowskiego, spędził wiele lat swojego życia na studiowaniu tego intrygującego tematu. Efektem jego badań jest Polska demonologia ludowa. Wierzenia dawnych Słowian – pozycja wyjątkowa i ponadczasowa.
Demony chmur burzowych i gradowych. Demony wiatrów i wirów powietrznych. Demony domowe, demony zła. Istoty szkodzące położnicom, duszące i wysysające krew. Demony chorób i śmierci. Demony patroszące zwierzęta domowe. Skąd się wzięły? Dlaczego w nie wierzono? Jak z nimi walczono?
Autor odwołuje się do folkloru, nawiązuje do baśni oraz opowieści ludowych z różnych stron kraju, a także do podań i porzekadeł regionalnych. Przedstawia barwny obraz świata polskich demonów, diabłów i istot półdemonicznych, jak również wszelakich strachów, zjaw i mar. Czyni to dokładnie i z pasją, która emanuje z każdej strony tego dzieła".

"Histeria" - Izabela Janiszewska. Wydawnictwo Czwarta Strona, premiera 30 września.

"Największy obłęd bierze się z niemocy.
Komisarz Bruno Wilczyński popada w obsesję – nie może pogodzić się z tym, że wciąż nie udało mu się wsadzić za kratki psychopatycznego mordercy. Musi jednak wyruszyć w nowy pościg, gdy na warszawskim Ursynowie kobieta zostaje brutalnie zamordowana. Zwyrodnialec z przeszłości mimo wszystko nie daje o sobie zapomnieć.
Tymczasem reporterka Larysa Luboń wpada na trop zagadkowego mężczyzny w masce, który prześladuje mieszkańców Warszawy. Czy naprawdę jest on potworem, jak sugerują media? A może prawda jest bardziej złożona?
Czy wszystkie czyny muszą mieć swoje konsekwencje? Jakie bestie kryją się w zwyczajnych ludziach? I czy można uciec przed przeszłością?
Kontynuacja bestsellerowego Wrzasku, jednego z najgłośniejszych debiutów kryminalnych 2020 roku!".

1 października ukaże się wznowienie wydanej w 2017 roku książki "Bestie. Zbrodnie i kary" Janusza Macieja Jastrzębskiego. Wydawnictwo Aktywa.

"<Bestie. Zbrodnie i Kary> Janusza Macieja Jastrzębskiego to książka o największych zbrodniarzach w powojennej Polsce, ujmująca temat w sposób ciekawy i bezpardonowy, bez zbędnych upiększeń czy eufemistycznych półsłówek. Wśród okrytych złą sławą bohaterów publikacji odnajdziemy największych seryjnych morderców tamtych czasów, takich jak: Edmund Kolanowski, Karol Kot, będący przestępczym ewenementem na skalę światową, czy też Władysław Mazurkiewicz nietypowy w swojej kategorii przestępca działający w okresie II wojny światowej oraz wielu innych, nieszablonowych przedstawicieli świata przestępczego.
Mnogość ujawnionych faktów dotyczących każdego sprawcy, sposób ujęcia działania przestępców, a także wybór zabójców o atypowych skłonnościach sprawiają, że książkę tę czyta się jednym tchem, niczym dobrą powieść sensacyjno-kryminalną. Nie możemy jednak zapominać, że jest ona także swego rodzaju dziełem historycznym, swoistym dokumentem, traktującym o realiach PRL-u i głośnych przestępstwach tamtych czasów. Osobiście bardzo żałuję, że nie miałem okazji zapoznać się z Bestiami w czasie, gdy pracowałem nad własnymi książkami o seryjnych zabójcach. Dzieło to z pewnością wzbogaciłoby wiele moich wniosków i uzupełniło przedstawione fakty o cenne i interesujące szczegóły. Jarosław Stukan".

Na koniec komiks od wydawnictwa GRANDA - "Piper" Kamila Drążkiewicza i Wojtka "WU" Zielińskiego. Premiera 20 września. Rekomendacje zachęcające jakby nie patrzeć... :)

"Duszny, niepokojący i brudny. Taki jest Piper, w którym oniryczna fabuła Drążkiewicza idealnie współgra z rysunkami Zielińskiego. Ten komiks będzie Was podgryzał i szarpał za bebechy, ale jednocześnie nie będziecie chcieli oderwać się od lektury.
Paweł Kicman

Nieraz uderzały mnie opowieści o patologiach policji. Ale takimi planszami, cały czas wytrącającymi z estetycznych przyzwyczajeń i hipnotyzującymi w portretowaniu jądra ciemności, dawno nikt mnie walnął. Tu wszystko bije, jak na świat przemocy przystało.
Michał Olech".

ŹRÓDŁA:
https://www.facebook.com/608481312540765/photos/a.608586692530227/3145385485516989/
https://www.facebook.com/wydawnictwoix/photos/a.1965878410112509/3735893229777676/
https://www.facebook.com/wydawnictwoix/photos/a.1965878410112509/3755969221103410
https://livro.pl/manuskrypt-uszok-wojciech-sku1249337386.html
http://oficynka.pl/pl/p/Pelnia-zapomnienia-Bartosz-Niegrebecki/748
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=3403207053095110&id=122375714511610
https://czwartastrona.pl/produkt/histeria/
https://www.taniaksiazka.pl/bestie-zbrodnie-i-kary-janusz-maciej-jastrzebski-p-1430555.html?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=shopping&gclid=Cj0KCQjwhvf6BRCkARIsAGl1GGhcp7gTlMlGSlY38WKFyK7yeiWoZRpx2vt_TzJZSiniPoBGMIuDwpIaAqsSEALw_wcB
https://wydawnictwo-granda.pl/produkt/piper/

2020/09/06

Pieprznik Grozowy #48 (01-06.09.2020)

Siema w tę ponurą niedzielę. Dziś mam ciekawostkę o blogu - za dwa dni minie rok od momentu publikacji pierwszego Pieprznika. Przez ten czas przewinęło się tutaj blisko 300 tytułów. Całkiem nieźle, prawda? Mam nadzieję, że za rok będę mógł napisać coś w stylu: "Siema, oto setny odcinek PG, zapraszam!". Się zobaczy...

"Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi" - Ina Nacht. Wydawnictwo Stara Szkoła, premiera 14 września. Mam przeczucie, że to będzie bardzo dobre.

"Kiedy tłumaczka Sonia przeprowadzała się do osady Białe, leżącej w Kotlinie Kłodzkiej, spodziewała się ciszy i spokoju. Stary dom oczarował ją atmosferą, a dziki ogród dawał iluzję harmonii z przyrodą. Jednak już kilka dni później okolica zaczęła odkrywać przed nową mieszkanką swoje sekrety.
Karina to młoda policjantka, która po znajomości dostała pracę w kłodzkim wydziale kryminalnym. Trafia do zespołu niezbyt pracowitych samców alfa. Jeden z nich postanawia zawładnąć jej życiem".

Natrafiłem na jeszcze jeden tytuł Iny Nacht - "Dom numer 47". Wydawnictwo WasPos. Teoretycznie premiera miała mieć miejsce na początku lata, ale chyba coś nie wyszło bo książki nie ma w księgarniach. 

"Sara ułożyła sobie życie. Ma ambitną prace, przystojnego męża, piękny dom na wsi i nie chce pamiętać o tragicznych wydarzeniach z dzieciństwa. Jednak morderstwo małego chłopca wstrząsa spokojną, wiejską społecznością. Wszyscy, w tym Sara, zadają sobie pytanie, kto mógł dopuścić się tak okrutnego czynu? Dlaczego tu, w cichej wsi u podnóża Gór Sowich? I dlaczego nikt, oprócz Sary, nie pamięta brata bliźniaka zamordowanego chłopca? Dociekliwa dziewczyna rozpoczyna śledztwo na własna rękę. To sprawia, że po raz kolejny będzie musiała zmierzyć się z demonami przeszłości".

Ciekawy zbiór opowiadań od wydawnictwa Akurat - "Upiorne święta". A premiera za nieco ponad miesiąc, 14 października. Będę musiał koniecznie przeczytać bo Bielawski. :)

"Najpopularniejsi autorzy i autorki polskiej literatury grozy połączyli siły, aby oddać w ręce czytelników zbiór najbardziej mrożących krew w żyłach opowieści świątecznych. Do ich grona dołączył również Graham Masterton – autor kilkudziesięciu powieści, w tym takich klasyków horroru jak „Manitou”, „Dżinn” i „Wojownicy nocy”, które rozeszły się na całym świecie w wielomilionowych nakładach. W wyniku tej współpracy powstał tom, który równocześnie przeraża i zachwyca. Po lekturze tej książki gwiazdka już nigdy nie będzie taka jak kiedyś".

"Inni ludzie" - C.J. Tudor. Wydawnictwo Czarna Owca. Premiera 14 października.

"Gabe, wracając pewnej nocy do domu, tkwi w korku za pordzewiałym starym samochodem. Nagle w tylnej szybie widzi twarz dziewczynki. Z jej ust wydobywa się tylko jedno słowo: „Tatusiu”.
To jego pięcioletnia córka, Izzy. Nigdy więcej już jej nie zobaczy.
Trzy lata po zaginięciu córki Gabe spędza dni i noce podróżując po autostradzie, szukając samochodu, w którym widział Izzy, i nie tracąc nadziei, choć większość ludzi uważa, że dziewczynka nie żyje.
Fran i jej córka Alice również przejechały wiele kilometrów autostradą. Ale nie poszukując. Uciekając. Starając się wyprzedzić ludzi, którzy chcą ich skrzywdzić. Ponieważ Fran zna prawdę. Wie, co naprawdę stało się z córką Gabe’a. Wie, kto jest odpowiedzialny. I wie, co zrobią, jeśli kiedykolwiek dogonią ją i Alice…".

"Milczenie" - Hubert Hender. Wydawnictwo Bukowy Las. Premiera 16 września.

"W jednym z dolnośląskich lasów, w okolicach Kamieńca, dochodzi do okrutnego morderstwa. Na miejsce zbrodni zostaje wezwany niepokorny podkomisarz z kłodzkiej policji. Mimo że Filip Krauze od lat zajmuje się najbardziej skomplikowanymi śledztwami w regionie, po raz pierwszy będzie miał do czynienia z tak trudną sprawą.
Śledztwo koncentruje się na mieszkańcach wsi tak małej, że niemal niewidocznej na mapie. Krąg podejrzanych to zacieśnia się, to poszerza, liczba ofiar szybko rośnie, a policjanci błądzą po lasach niemal po omacku.
Szybko przekonują się, że nikt nie może czuć się tam bezpiecznie, nawet oni sami. Zło czai się wszędzie, a małe miejscowości mają swoje wielkie tajemnice".

"Tarnowskie Góry fantastycznie 2". Fajna okładka i znów Jakub Bielawski na pokładzie czyli trzeba przeczytać. Wydawnictwo Almaz, premiera 18 września.

"Krzyk w deszczu" - Yu Hua. Wydawnictwo Dialog, premiera 29 września. Opis brzmi niepokojąco...

"[…] Z oddali usłyszałem coś jak łzawy krzyk kobiety. Ochrypły głos niósł się po nocy, tak nieporównanie wcześniej spokojnej, i sprawił, że ja, dziecko w tym wspomnieniu, zacząłem drżeć jak liść.
Widzę siebie przerażonego, z szeroko otwartymi ze strachu oczyma i niewyraźnymi w ciemności rysami twarzy. Ten kobiecy krzyk niósł się jeszcze bardzo długo. Z niecierpliwością i przerażeniem czekałem, aż pojawi się jakiś inny dźwięk, który odpowiedziałby na krzyk kobiety i uspokoił jej płacz – ale taki dźwięk nie nadszedł.
Teraz zdaję sobie sprawę, dlaczego byłem wówczas tak przerażony – nigdy nie usłyszałem żadnego dźwięku w odpowiedzi. Nie ma nic, co bardziej wprawiałoby ludzi w drżenie, niż samotny, bezsilny krzyk w deszczowej, nocnej pustce…
Yu Hua – jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy chińskich, ceniony i rozpoznawalny również na Zachodzie. W swojej twórczości dokonuje głębokiej i szczegółowej analizy ludzkiej natury: zła i przemocy, instynktu i pożądania, tradycji i historii. Znany jest z używania czarnego humoru i unikalnych stylów językowych. Zyskał rozgłos m.in. dzięki takim książkom jak: Nie mam własnego imienia, Żyć!, Kroniki sprzedawcy krwi, Chiny w dziesięciu słowach czy Bracia".

Na koniec komiks: "Mercy, tom 1: Dama, mróz i diabeł"Mirka Andolfo. Wydawnictwo Non Stop Comics, premiera 23 września.

"Jest piękna i niezwykła jak złoto lśniące w bystrym nurcie rzeki Klondike. Zimna jak wiatr wiejący na północnym zachodzie zimą. Bezwzględna jak ołów służący do rozstrzygania sporów w saloonach. Nazywa się Hellaine. Jej przybycie na zawsze zmieni życie mieszkańców Woodsburgha. "Mercy" - zmysłowe i ekscytujące połączenie
westernu z horrorem autorstwa Mirki Andolfo (Wbrew Naturze)".

ŹRÓDŁA:
https://bonito.pl/k-103142757-sprawdz-czy-ktos-za-toba-nie-stoi
https://www.waspos.pl/ina-nacht
https://kostnica.com.pl/upiorne-swieta-antologia/?fbclid=IwAR0RKa-jAHYj6pAr2XhKc809BQPbEg9-Tub5F0K77DI2jl1d3r0NmiZ24Co
https://www.czarnaowca.pl/kategorie/bez_kategorii/inni-ludzie,p26781805
https://bukowylas.pl/ksiazki/milczenie
https://www.facebook.com/WydawnictwoAlmaz/photos/a.233230136764736/3281461021941617/
https://abas.osdw.pl/krzyk-w-deszczu,id123628.html
https://nonstopcomics.com/produkt/mercy-tom-1-dama-mroz-i-diabel

Faktotum - Charles Bukowski

"Niedzielę były najlepsze, ponieważ nikt nie stał mi nad głową, i wkrótce zacząłem brać ze sobą półlitrową butelkę whiskey, żeby lepiej...