"Wszystkie siły natury, włącznie z tymi, które ludzie uważają za najłagodniejsze i najbardziej nieszkodliwe, można przekształcić w broń, która niszczy życie. Groza i okrucieństwo niektórych rodzajów tej broni przekracza ludzką wyobraźnię, chyba że ktoś zobaczył ich działanie na własne oczy.""Piorun kulisty" zaczyna się jak rasowa powieść grozy. Chen świętuje czternaste urodziny, podczas gwałtownej burzy do salonu wpada piorun kulisty który spopiela jego rodziców nie wyrządzając przy tym większych szkód. Chłopiec postanawia poświęcić życie nauce i zrozumieć fenomen tego unikalnego zjawiska. Wraz z kolejnymi odkryciami, przedmiot jego obsesji staje się coraz bardziej niebezpieczny...
https://www.rebis.com.pl/pl/book-piorun- kulisty-cixin-liu,SCHB08988.html |
Zważywszy na tematykę i ilość fizyki (nie wspominając o fizyce kwantowej) "Piorun kulisty" czyta się zadziwiająco dobrze. Nauka napędza historię ale jej nie przyćmiewa. Nie trzeba być zagorzałym entuzjastom s-f żeby lektura sprawiła przyjemność. Wysoce przyswajalna fantastyka naukowa - tak bym to określił. Warstwa obyczajowa daje radę. Ludzie ścigani przez demony przeszłości, pasja która staje się obłędem... Niektóre zachowania bohaterów są 'specyficzne' ale zakładam, że taki ich odbiór to wina różnicy kulturowej. Zakończenie nie rozczarowuje, daje kolejny impuls do rozmyślań.
Koncepcje które snuje Cixin Liu budzą zarówno podziw, jak i strach. Wchodzenie na terytoria fizyki kwantowej rozwala mózg. "Piorun kulisty" prowokuje do myślenia, umiejętnie zmieszana wiedza naukowa z szalonymi na swój sposób pomysłami stwarza imponujący efekt... Warto przeczytać, bardzo dobra rzecz.
"Piorun kulisty" - Cixin Liu
Wydawnictwo: Rebis
Stron: 424
Ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz