Czytelnicze podsumowanie 2020

 

Siema. Poniżej lista książek (+ komiks) które zrobiły na mnie największe wrażenie w ubiegłym roku. Niestety - żaden z tytułów nie załapał się na listę <najlepszych książek życia>, być może w 2021 jakaś lektura rozwali mnie na części i sobie na to zasłuży - zobaczymy (mam na półkach kilku pretendentów). W 2020 przeczytałem 43 książki i 17 komiksów, nie jest to za wybitny wynik, ale tragedii też nie ma. W tym roku mam nadzieję go poprawić w każdym razie, ciekawe czy się uda. No dobra, tyle jeśli chodzi o wstęp. Nie ma numerków, kolejność raczej przypadkowa. W linkach moje 'recenzje'.

"Liturgia Plugastwa" - Karolina "Mangusta" Kaczkowska, Tomasz "MordumX" Siwiec

Na początek fantastyczna antologia grozowej ekstremy. Ciężka do zdobycia, przynajmniej na obecną chwilę, ale kto wie co przyniesie przyszłość...

"Sny umarłych. Polski rocznik weird fiction 2019" (a TUTAJ druga część opinii)

Masa świetnych nazwisk i treść, która rozgniata emocje. Dwa tomy edycji 2020 czekają na półce na swoją kolej.

"Ciemność" - Jozef Karika

Powiem to jeszcze raz - uwielbiam tego gościa. Miesza w głowie i skutecznie straszy za pomocą banalnie prostych pomysłów. Mam nadzieję, że w tym roku pojawi się jakiś nowy tytuł po polsku, oby!

"Czachówa" - Edward Lee

Legendarna minipowieść Edwarda Lee może i nie jest szczytem ekstremy, ale klimat <bardzo głębokiej> amerykańskiej prowincji to prawdziwe mistrzostwo...

"Obscura" - antologia horroru

Naprawdę mocny zbiór ostrego horroru. Wysoko postawiona poprzeczka dla zapowiedzianej na ten rok drugiej odsłony "Obscury". 

"Dzień wagarowicza" - Robert Ziębiński

Krwawa historia, którą czyta się niezwykle gładko. Dla wielbicieli slasherów tytuł obowiązkowy.

"Niebo, ptaki i robaki" - Anna Maria Wybraniec

Piękny miks niepokoju i wrażliwości. Co najlepsze - docenia się go coraz bardziej wraz z upływem czasu. Poza tym myślę, że to idealny zbiór dla osób które chcą się nieco oswoić z weird fiction...

"Dunkel" - Jakub Bielawski

Literacka smoła, która dosłownie oblepia mózg czytelnika, paraliżuje go i pozostawia samemu sobie w takim stanie.

"Bieganie po torach" - Łukasz Krukowski

Udany debiut, gdzie autor z wielką swobodą bawi się konwencją. Plus jedna z ciekawszych okładek 2020.

Źródło grafiki: https://www.facebook.com/planetakomiksow/photos/2776698332567915

Na koniec najlepsza seria komiksowa czyli "Chłopaki" Gartha Ennisa i Daricka Robinsona. W 2020 dotarłem do szóstego tomu, w tym roku mam nadzieję dozbierać pozostałe 6 części.